Powered By Blogger

środa, 29 czerwca 2011

Federer OUT !!!

 

Roger Federer zawiódł swoich fanów po raz enty. Szwajcar przyzwyczaił już kibiców, że co jakiś czas przegrywa bez walki. Dziś było podobnie. Siły, energii i - przede wszystkim - zaangażowania starczyło tylko na dwa pierwsze sety. Tsonga zagrał bardzo dobrze lecz to Federer nie wykorzystywał szans i słabo returnował. Przy siatce również dużo błędów własnych. Mało kto spodziewał się porażki Rogera na tym etapie turnieju. Porażka zawsze jest możliwa ale ważne w jakim stylu. Federer najczęściej jak przegrywa to w stylu bardzo marnym i nie inaczej było dziś. Wynik 6:3 7:6 4:6 4:6 4:6 mówi wszystko.  Francuz zdecydowanie zdominował mecz i zasłużenie wygrał.

W drugim ciekawym ćwierćfinale Bernard Tomić dzielnie walczył z Novakiem Djokovicem. Serb okazał się lepszy (6:2 3:6 6:3 7:5) ale Australijczyk rozegrał znakomity turniej i pokazał się z bardzo dobrej strony. W następnej rundzie Djokovic spotka się z Tsongą. Zapowiada się arcyciekawy mecz.

poniedziałek, 20 czerwca 2011

Wimbledon




Rusza Wimbledon 2011. Truskawki, tenis, wielkie emocje i zapach londyńskiej trawy. To coś wyjątkowego dla każdego kibica tenisa i nie tylko. Na blogu ciekawe uwagi, typy, analizy, opisy, podusmowania. Od dziś wielkie święto tenisa na szybkich kortach...

sobota, 18 czerwca 2011

Shara przed "W"

Forma Marii Sharapovej zdecydowanie poszła w górę. Udany turniej w Rzymie oraz Roland Garros. Przed Rosjanką najważniejsza impreza w 2011 roku. Rusza Wimbledon a z taką formą Masha będzie jedną z faworytek. Jak prezentuje się Maria przed grają na wimbledońskich trawnikach? To pokazuje zdjęcie poniżej:

środa, 15 czerwca 2011

Holder



Chris Holder -1 - Bjarne Pedersen +1 1,65 7,5/10


Piraterna Motala - Vargarna Norrköping (+4 pkt.) 1,85 3/10

Faworytem tego spotkania są goście dlatego warto zagrać z dodatnim handicapem.  Vargarna to bardzo silna ekipa: Tai Woffinden (wysoka forma), Lee Richardson, Nicki Pedersen oraz Polacy Adrian Miedziński i Krzysztof Kasprzak. W drużynie gospodarzy nie dość, że gorszy skład to jeszcze Z/Z za Rafała Dobruckiego. W składzie Piratów pewniakiem jest tylko Greg "Herbie" Hancock. Janowski, J.Davidsson i Pawlicki jeżdzą w kratkę. Nie ma dziś Monberga a jedzie słaby D.Davidsson. Bardzo ważne będą punkty Sundstroema. Jednak nawet dobry występ Linusa nie gwarantuje sukcesu. Wczoraj Vargarna pojechała znakomicie i wysoka forma powinna dziś dać wygraną drużynie z Norrkoping. 

niedziela, 12 czerwca 2011

HUN


Niemcy – Węgry

Szanse w tym meczu są równe. Węgierki mają rewanż u siebie w Sopronie, który zapewne wygrają bez problemów. Także dziś przegrana niewielką ilością punktów tragedią nie będzie. Mimo wszystko nie warto przegrywać bo 2-3 negatywne akcje mogą spowodować, że rywal odjedzie. Drugim aspektem jest to, że o wiele łatwiej za 3 dni grać u siebie mając dobry pierwszy mecz niż odrazu zaczynać od ujemnego handicapa. Po co kusić los. Skład reprezentacji Węgier to same panie z Euroligi w piątce. U Niemiec pod nieobecność Lindy Frolih nie ma dziewczyn z takim dorobkiem indywidualnym. Honti, Horti, Vajdy czy Fegyverneky nie trzeba przedstawiać żadnemu fanowi koszykówki kobiet. U Niemiec brak takich wyrazistych postaci. Tylko dwie dziewczyny z byłej dobrej kadry młodzieżowej w składzie. Nie ma takich postępów i nowych ciekawych postaci. Węgierki oprócz świetnej czwórki zawodniczek mają kilka młodych utalentowanych dziewuch. Krivacevic, Szecsi i Raksanyi (roczniki 90/91/92). Niemki nie są faworytkami nawet u siebie. Mecz w Oberhausen zapewne przyciągnie niedzielną publiczność, która będzie zajadać hot dogi i niespecjalnie kibicować kadrze. W Sopronie doping dla Węgierek będzie bardzo mocny. Atut hali odpada. Doświadczenie z Euroligi tych dziewczyn jest tak duże, że nie ma się czego bać
.
Węgry 2,81 2/10

Węgry +4,5 pkt 1,94 4/10

Węgry – awans 1,50 9/10

wtorek, 7 czerwca 2011

Rafa Nadal

Rafa Nadal znów wygrywa French Open!

Finał z Rogerem Federerem nie zachwycił. Brakowało nam zdecydowanie Novaka Djokovica. Wymarzony finał pomiędzy Hiszpanem a Serbem trzeba odłożyć na następny Szlem lub RG 2012.  
 

czwartek, 2 czerwca 2011

Królewscy...

 

Bilbao - Real 1,93 4/10

Szokujące są te play offy w wykonaniu Bilbao Basket. Zespół z Baskonii jakimś cudem pokonał Valencie (a raczej Pamesa sama siebie pokonała w ostatnim meczu) a teraz prowadzą 2:1 w 1/2 rozgrywek z Realem Madryt! Finał z udziałem Bilbao byłby szokiem chyba dla wszystkich znawców ligi ACB. Różne rzeczy dzieją się w ligowej koszykówce i już bardziej szokujące wyniki bywały w Po także trzeba do tego wszystkiego podchodzić spokojnie, dziwią jednak takie rezultaty i postawa Królewskich.


Składy...

Bilbao:

Blums/Fisher/Vazquez
Jackson/Warren
Mumbru/
Vasiliadis 
Hervelle/Banic
Mavroeidis/Hernandez-Sonseca

Real:

Prigioni/Rozriguez
Llull/Vidal
Suarez/Tucker
Reyes/Mirotic/Velikovic
Tomic/Fisher/Begic

Mocne, rozbudowane składy i brak luk. Z tym, że Real dysponuje gwiazdami typu Rodriguez, Llull, Prigioni, Reyes. Takich postaci nie ma w Bilbao. Mumbru i Hervelle przeszli właśnie z Madrytu bo nie mieliścili się w kadrze. Blums z przeszłością w Anwilu Włocławek to średniak na rozegraniu. Bardzo dobrze gra w tym sezonie duet Banic & Jackson. Oni nie zawodzą. Niezle gra też Mavroeidis dlatego pozycje PF i C są dobrze obsadzone. Największy problem jest na PG i SF. Real nigdzie nie ma problemów tylko z grą bywa różnie.

1. mecz 78:67

Spokojna wygrana Realu, nie oglądałem tylko czytałem opis. Real bez przegranej kwarty, z kontrolą i nic nie zapowiadało następnych dwóch porażek. Zawiodło wielu graczy Basków, szczególnie Hervelle, Jacson, Blums i Warren.

2. mecz 66-71

Fatalny początek Królewskich. 25 punktów do połowy, przegrana druga kwarta 11-25 i było po zawodach. Ostatecznie skończył sie 66-71. W trzeciej odsłonie Rela obudził się wygrał 20-6 to jednak było ma mało na Bilbao. Rywalizacja ciągle otwarta, trzeba było wygrać na wyjeżdzie co było bardzo realne. Dodam, że w tym meczu BB miało 2/19 skuteczność za 3 punkty.

3. mecz 51-68

Popis nieporadności Realu. Bilbao w pewnych okresach w ataku grało niesamowicie. Szczególnie z dystansu. Znów początek przespany przez drużyne z Madrytu a nie łatwo się goni BB w ich hali. Tylko trzecia kwarta pozytywna, jeśli oni będa ciągle zaczynać mecze po przerwie długiej to odpadną szybko z ligi. Skuteczność Realu za trzy to 2/15, fatalny mecz Tuckera, Reyesa i Suareza.


Dlaczego powinien wygrać Real?

Odpowiadając prosto bo jest lepszą drużyną. Mimo wszystko szerszy skład, przewaga na PG. Real nie ustępuje na pozycjach gdzie mocne jest Bilbao. O losach spotkania przesądzić może prawie każdy w Realu. Llull, Prigioni, Reyes, Tucker, Tomic z pomocą innych. Bilbao musi zagrać bardzo dobrze w każdym elemencie. Wiem, że do tej pory tak nie było a wygrywali bo Real zawodził lecz teraz mamy sytuację dramatyczną dla graczy z Madrytu i porażka oznacza odpadnięcie z ligi. Wszyscy wiedzą o co grają i tutaj już nie można niczego odpuscić. Będzie walka przez 40 minut. Najważniejsze to dobrze zacząć bo w obu przegranytch meczach był fatalne wyniki po 1. kwarcie i do połowy. Tak doświadczeni gracze chyba potrafią wnioski wyciągnąć. A jak nie no to sezon stracony. Ani sukcesu w Eurolidze, ani w lidze, zapewne znów kolejna zmiana trenera i mała przebudowa składu. Zapewne odejdzie Velikovic, Begic, Prigioni i inni. Mają jeszcze sporą szanse na awans i wierze, że wygrają.

autor: sydney 

środa, 1 czerwca 2011

ASVEL




Asvel Lyon - Nancy 1 1,50 6/10

Asvel Lyon -4,5 pkt 1,98 2/10

Ostatnie lata w wykonaniu Asvelu poniżej oczekiwań. Nazwe to łagodnie. Najbardziej znana drużyna koszykarska z Francji zawodzi od kilku lat na różnych szczeblach, szczególnie w rozgrywkach ligowych. Składy zmieniają się non stop i nic z tego nie wynika. W tym sezonie było podobnie. Bardzo dużo wpadek w lidze, zmiany personalne. W tej chwili mamy już play off i Asvel przegrywa 0-1 z Nancy. Personalnie Nancy to gorszy zespół. Jeśli Lyon chce wygrywać to musi popracować nad obroną. W 1. meczu stracili 109 punktów bez dogrywki! 3. część gry przegrali 33-13 stąd porażka w całym meczu. Lyon to lepsza drużyna i dziś powinoo być 1:1. Największym problemem Asvelu jest zbiórka. Jedynym centrem jest Tillie jeśli nie gra Mensah-Bonsu. Akurat tak się składa, że Nancy też nie ma wielkich graczy na pozcyjach PF oraz C. Badiane gra krótko, Akingbala i Sannick.

Asvel:

Hammonds/Lacombe
Jackson/Westerman
Gelabale
Jefferson/Wlasch
Tillie

To jest problem Asvelu. Brak zmienników. Lacombe i Westerman to są roczniki 90 i 92. Grają tak naprawde w 6. Ztego powodu stawka jest niska. Młodzi zawsze zmiane dają to nie są jakieś antytalenty. Ciekawi gracze lecz na nich jeszcze za wcześnie. W takich pojedynkach królują gracze doświadczeni.

Nancy:

Deane/Grant
Linehan
Darden
Sannick/Brun
Akingbala/Badiane

Jak widzimy też skład nie powala na kolana tylko, że Asvel ma w składzie graczy naprawde bardzo dobrych np. Gelabale z przeszłościa w wielu dużych klubach czy Walch. W Nancy kilku przeciętniaków a ławka bardzo słaba. Przewaga tylko pod koszem.

autor: sydney